Czym jest cierpienie? Na pewno jest ono elementem nierozerwalnie związanym z życiem każdego z nas – to najsilniejsze przeżycie, które dotyka każdego. Przyczyną może być śmierć, odrzucenie, zdrada, ludzka złość, ale także choroba, doświadczenie czysto fizyczne.
Cierpienie jest czymś czego wolelibyśmy nie doznawać w naszym życiu jednak jest ono nierozerwalną częścią i dlatego też pojawia się często zarówno w literaturze, sztuce czy filmach. Śmierć i umieranie są nadal zjawiskami, których do końca nie rozumiemy i o których nie chcemy rozmawiać. Autorzy przywołując motyw cierpienia, chcą nie tylko ukazać jego istotę, ale także przełamać pewna barierę. Na podstawie wybranej przeze mnie książki : ,, Oskar i Pani Róża” autorstwa Erica Emanuela Schmitt’a znakomitego francuskiego pisarza, chciałabym przybliżyć wam jeden z rodzai cierpienia.
Książka ta przedstawia historię chłopca chorego na białaczkę, który zdaje sobie sprawę, że za niedługo umrze. Chłopiec ogromnie cierpi, ale nie tylko ze względu na chorobę i nieuniknioną śmierć. Odczuwa wielki ból, rozczarowanie i żal do rodziców za to, że nie potrafią z nim porozmawiać na temat choroby i śmierci, oraz zachowują się tak jakby nie było o czym rozmawiać. Wtedy z pomocą przychodzi Pani Róża, która codziennie spędzając czas z chłopcem, rozmawia z nim o życiu i śmierci. Na prośbę Pani Róży, Oskar zaczyna pisać listy do „ Szanownego Pan Boga”, w których pisze m.in.: o cierpieniu i samotności, jaką odczuwa w kontakcie z rodzicami. W ciągu ostatnich 12 dni swojego życia, Oskar stara się zaakceptować cierpienie i żyć w pełni, tak jakby jeden dzień był równoważny z 10latami życia. Bóg staje się Oskarowi coraz bliższy. Coraz bardziej chłopiec jest pogodzony z tym, że będzie musiał umrzeć. Powoli zaczyna rozumieć słowa Pani Róży:
” bo są dwa rodzaje bólu Oskarku. Cierpienie fizyczne i duchowe. Cierpienie fizyczne się znosi, cierpienie duchowe się wybiera.”
Zaledwie w 86 stronach zawarta jest cała historia. Cierpienie niewinnie chorego dziecka, które mimo wszystko decyduje się na szczęśliwe przeżycie ostatnich chwil. Książka pokazuje przede wszystkim jak nieporadni i jak tchórzliwi wobec takiego dramatu pozostają ludzie dorośli. Dostrzegamy, że nie jest ważne jak dorosły jest człowiek, czasem to dziecko radzi sobie z cierpieniem lepiej i znosi ból z niesamowita wręcz odwagą. Gorąco polecam dp przeczytania książki jak i obejrzenia filmu. Z pewnością skłoni was do refleksji i zastanowicie się nad swoim własnym życiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz