W dzisiejszych czasach, w których technologia napędza każdy nasz
dzień, życie z dala od cywilizacji można nazwać jedynie trudną
do przeżycia szkołą przetrwania. Co jednak kiedy ta szkoła dla
jednych wydaje się czymś nie do pokonania, dla innych jest
codziennością, a pojęcie cywilizacja nabiera zupełnie
innego znaczenia?
Film dokumentalny Nadejdą lepsze czasy w
reżyserii Hanny Polak, to dwugodzinna refleksja na temat tego co
mamy, czego nam brakuje, docenienia i zdania sobie po raz kolejny
sprawę z tego, że wciąż obok nas żyją ludzie, którym los
splatał figla i nie dał im szansy
od początku na tak zwane normalne życie. Ale przychodzi także
myśl, że coś lepszego nadejdzie,
wcześniej czy później.
Opowiedziana
została historia July, nastolatki mieszkającej niedaleko Moskwy,
która farbuje
włosy, eksperymentuje
z makijażem, pali papierosy, pije alkohol, czyli robi to co jej
rówieśnicy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że
naturalnym środowiskiem dziewczyny, w którym żyje, jest największe
wysypisko śmieci w Europie, znajdujące się niedaleko stolicy
Rosji. Wraz z matką, przyjaciółmi i innymi bezdomnymi każdego
dnia walczy o przetrwanie. Namiastkę normalności zapewniają
zbudowane szałasy zastępujące mieszkanie, radio czy telewizor
zmontowane z części znalezionych na wysypisku, gitara i śpiewy,
wspomagane alkoholem. A jedyną tego wszystkiego przyczyną była
śmierć ojca dziewczyny, która spowodowała zawiłe problemy z
mieszkaniem, które musiały opuścić.
![]() |
Sytuacja
brzmi absurdalnie, ale w rzeczywistości taka nie jest. Reżyserka
przybliża widzom codzienne życie wykluczonego społeczeństwa,
pokazując w jaki sposób mieszkańcy wysypiska zarabiają na
alkohol, jak wygląda gotowanie obiadu, spędzanie czasu, wieczorów, jak radzą sobie zimą, o czym myślą i marzą. W
ich opowieściach
oraz w obrazach prezentowanych w filmie, Rosja jawi się jako wielka
skrajność,
w której
nie można liczyć na pomoc państwa, a obywatele pozostawieni są
sami sobie. Nie ma
zainteresowania, nie zwracana jest uwaga, a zbiorowość ta, od
dziecka przyzwyczajana do takich warunków, jest na tyle zżyta, że
niektórzy z powodu bycia już zaadoptowanym
nie chcą opuszczać tego miejsca lub do niego wracają. Od
dziecka, ponieważ i w takim miejscu ludzie zakładają rodziny,
rodzą i wychowują
dzieci.
Kamera pokazująca dorastanie dziewczyny
towarzyszyła jej na różnych etapach życia.
Bohaterkę poznajemy
w wieku 11 lat, a znajomość z nią kończymy kiedy ma ponad 20. W
tym czasie w jej życiu zaszyły duże zmiany, wiele się wydarzyło.
Podjęła wiele trudnych decyzji, a wyrzuty
sumienia, tudzież konsekwencje, pozostaną z nią na zawsze. Momenty
przełomowe, które doprowadziły ją
do chęci zmiany, miały
miejsce w smutnych okolicznościach, ale równocześnie stały się
dla niej mobilizacją do działania. Siła
jaką w sobie odnalazła, napawa widza nadzieją, że każde
przeszkody można pokonać, a i los czasami przestanie być
nieprzychylny i się do nas uśmiechnie.
Film ten porusza tak bardzo znane
nam kwestie, jak wykluczenie społeczne, zwrócenie uwagi na to co
mamy, a czego innym brakuje. Jak wiele historii, tak
i ta, pomaga spojrzeć na
innych ludzi, którym nie poszczęściło się w życiu tak jak nam,
z innej perspektywy. Ze smutkiem? Z żalem? Z refleksją? Z poczuciem
obowiązku pomocy? Może takie
skrajne przypadki w Polsce nie mają miejsca (chociaż, kto wie?), to
wokół każdego z nas znajdzie się osoba, którą możemy zaliczyć
do tych wyeliminowanych z cywilizacji, wyeliminowanych
ze społeczeństwa, nie
wpasowujących się w ramy pięknego i szczęśliwego życia na
wysokich obrotach. A przecież wystarczy niewiele do usłyszenia
szczerego słowa 'dziękuję'. Wystarczy czasami nie kategoryzować
spotkanego mężczyzny od razu jako bezdomnego
– alkoholika, bo może okazać się, że chce poprosić tylko o
kupienie kanapki, a starszej pani odmówienia dania złotówki czy
dwóch, kiedy sami wracamy z torbami pełnymi jedzenia.
Jeśli
istnieje takie coś jak los, to choć bywa ślepy, zdajemy się na
jego łaskę lub jesteśmy jego ofiarami, to czasami może on się do
nas uśmiechnąć, możemy go wygrać na loterii albo zostać jego
kowalem.
*źródło
plakatu imdb.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz